Dzień Dziecka to dzień zabaw i radości. Po uśmiechniętych buziach widać, że to był udany dzień!
W ogrodzie przygotowane były stanowiska zabaw i konkurencje. Kolejno wszystkie grupy wychodziły do ogródka i zabawa się zaczynała.
Na początku trasy należało posegregować klocki według kolorów – co nie sprawiło „Misiom” żadnej trudności.
Następnie podskoki do wiszących balonów – Nie było łatwo ale podskakiwanie samo w sobie jest super!
Przeciąganie liny – w pierwszej chwili wydawało się, że bez tatusiów będzie trudno a jednak się udało!
Zabawa „Piłka parzy” wymaga skupienia a jednocześnie szybkości!
Bańki mydlane małe i duże – uwielbiane przez dzieci małe i duże!
Tor przeszkód był pokonywany tak szybko, że nie nadążałam robić zdjęć! Po przejściu toru przez wszystkie dzieci usłyszałam pytanie „Czy możemy jeszcze raz?” – to chyba najlepsza ocena jako świadectwo, że podobało się „Miśkom”!
Podrzucanie piłki na chuście animacyjnej bardzo lubiane przez dzieci.
Na koniec zabawy przy ulubionych piosenkach np.: o Krasnoludku, który szedł przez ogródek!
Po powrocie do sali wszyscy z apetytem zjedli galaretkę z bitą śmietaną!